Czy skoro Homer ma obniżone IQ przez kretkę a Bart jest leniem do potęgi... Można mówić o genie głupoty ?
Każdy bodajże zna teorie że Simpsonowie są geniuszami ta teoria to rozwinięcie tej teorii i wyeliminowanie zgrzytu który teorię obala. Wiadomo że Lisa jest bardzo mądra i inteligentna a Marge że bardzo dobrze sobie radziła w szkole, ale Homer i Bart już tak wiedzą nie grzeszą przez Gen Simpsonów....
Gen Simpsonów, istnieje, ale jest błędnie interpretowany[]
Sformułowanie o genie Simpsonów pojawiło się tylko raz s9e17. Była to kopią klątwy Budnych, ale jak ten był śmieszny i ciekawy tak ten u Simpsonów wywołuje wręcz komentarze o seksizmie. A wiadomo "seksizm jest śmieszny tylko wtedy gdy dotyka mężczyzn".
Abe Simpson jako człowiek młody, często był przedstawiany jako człowiek kulturalny, pomysłowy i inteligentny. Jego zniszczył alkohol od którego się uniezależnił po tym jak opuściła go żona.
Homer ma obniżone IQ o 50 przez karetkę w głowie. Ale nie można powiedzieć że nie ma inteligencji emocjonalnej, jest posiadaczem największej inteligencji emocjonalnej w domu.
Gen Simpsonów - fraza, która pojawiła się w jednym z odcinków. Oczywiście okazało się, że to gen głupoty jest za to odpowiedzialny chromosom Y. Ale czy na pewno ? Przecież dajmy na to przyrodni brat Homera skończył niezłą szkołę i został bogaczem, dwa razy. A przyrodnia siostra Homera mimo że 20 lat starsza to skóra z niego zdjęta... To dlaczego kuzynki (albo ciotki) Homera powiedziały tak a nie inaczej. Bo taka prawda jest dla nich wygodna.
Zacznijmy od tego, jak żył Abe Simpson. Jego wczesne życie zaczyna się tym, że wraz z ojcem i resztą rodziny przenoszą się do stanów zjednoczonych (emigracja w celu lepszego życia) można wywnioskować, iż początki jego życia były bardzo biedne. Niedługo później brał też udział w Iwś (1914-1918) był bardzo młody (8 lat), takie wydarzenie pewno nie było mile (ale ten epizod z życia należy bardziej traktować jako "pomieszanie faktów dziadka")... Jego młodość na pewno zmieniła IIwś, musiał być w tym naprawdę dobry, skoro brał udział w tylu operacjach (ardeny, wojna z Japonią) to na pewno odcisnęło na nim piętno. W latach 50 "s26e24" "Let's Go Fly a Coot" opowiada historię o siłach powietrznych czyli mógł brać udział nawet w wojnie koreańskiej. Abe też nie miał szczęścia w związku, ożenił się z Moną która ścigana przez policje musiała uciec, Abe został alkoholikiem, najprawdopodobniej przepił farmę na której żyli i wraz ze swym synem zamieszkali w ledwo trzymającej się melinie. Mimo wszystko Abe w przypływie trzeźwości starał się zając Homerem najlepiej jak może, (odcinek o psie Homera z dzieciństwa, odcinek w którym porzucił nową miłość dla syna, wysłanie go na obóz). Dopiero teraz na starość Abe zaczyny fiksować, wysiada mu pamięć, ale w przypływach formy zaczyna mówić o tym jak się starał oraz o tym jak ceni Homera za to że nie stał się tym kim on się stał.
Młody Homer Simpson nie może się pochwalić szczęśliwym dzieciństwem. Doznał za młodu wiele cierpienia. Jak to ktoś fajnie określił, jakby ktoś miał zrobić najsmutniejszy film świata wystarczyłoby przedstawić młodość Homera.
Abe starał się jakoś zrekompensować kiepskie dzieciństwo, niestety tylko w momentach trzeźwości.
Rodzeństwo Homera całkowicie obala gen głupoty. Herb jest inteligentny a Abbie jest intelektualnie na poziomie tępego Homera.
Znacznie starsza siostra Homera, Abbie wiek ok.58 lat.
Homer ma jeszcze smutniejszą historię niż jego ojciec. Jak był mały to opuściła go matka, żył w biedzie, przyjaciół zyskał dopiero z czasem, zatracona szansa na bycie przewodniczącym szkoły.... Jego historia jest naprawdę smutna. Homer odbił się dopiero w liceum (na które mimo wszystko dostał się bez przepadania żadnej klasy), gdzie stał się popularnym frajerem oraz poznał Marge "s02e12". Homer miał też problemy 8-10 lat później kiedy to zaliczył wpadkę z Marge "s03e12", miał problem ze znalezieniem pracy, co skłoniło go nawet do opuszczenia Marge i życia (w niewiadomym położeniu przez niewiadomy czas "strzelam że przez 3 miesiące"). Do czego zmierzam, położenie Homera, Aba i Barta nie jest związane z genem ale z życiem dwóch pierwszych. Abe urodził się biedny, Homer też, wychowanie sprawiło że Abe i jego bracia są tym kim są a Homer został wychowany w taki a nie inny sposób. Dlatego też gen Simpsonów nie jest powodem który uderza im do głowy.
Śmierć Orville Simpsona, nigdy nie została potwierdzona a wręcz przeciwnie Homer wspomniał że jego dziadek żyje. Jeżeli to prawda musi mieć ok. 110-120 lat. Jednak na wielu stronach podaje się że nie żyje wywołane to jest tym że każdy wątpi w fakt że może ktoś żyć tak długo.
Bart i Homer po latach. Był jeszcze podany rok w którym ta akcja się dzieje "2040" a wiedząc że Homer urodził się w 1954 a Bart w 1980 daje im wiek na ok.86 i 60 lat. Po za jak myślicie czy Homer ze swoim style życia mógłby żyć tak długo ? Oraz Bart który nie wyłysiał, co przeczy genowi.
Virgil Simpson - Prawdziwy protoplasta Homera Simpsona
Jest jeszcze jedna sprawa gdzie Homer i Bart mają świetne wyniki, otóż Homer mógł mieć takie wyniki przed włożeniem sobie krętki do głowy, z kolei Bart.... i tu są rzeczy wykluczające się. W retrospekcjach pokazuje się że Bart miał problemy od najmłodszych lat, wytłumaczyć to może tylko Edna Krabappel, która mogła pomagać Bartowi najbardziej jak mogła, niestety Bart z wiekiem zaczął cwaniakować więc Edna sobie zaczęła odpuszczać. Po za tym w jednym odcinku jak Bart zaczął brać leki na uspokojenie stał się jeszcze mądrzejszy od samej wszechwiedzącej Lisy.
To dlaczego kobiety mówiły o genie Simpsonów.... z zazdrości ?
Ale czym wobec tego jest gen Simpsonów.
Można go zaobserwować na prezentacji tego że rodzeństwo Aba (przynajmniej mężczyźni wciąż żyją), dodatkowo powiem że dalekim kuzynem Homera (więc duże prawdopodobieństwo że zawiera gen Simpsonów) to... Mr.Burns który ma teraz ok.104 lata. Mało tego Homer wspomniał w jednym z odcinków o swoim dziadku że go Abe nie odwiedza, otóż to Oliver Simpson ciągle żyje (wiek ok.110-120 lat)... i to głównie przez jego wychowanie dziadek jak i jego rodzeństwo mają zniszczoną psychikę, Abe wie że to przez niego i go nie odwiedza, ani o nim nie wspomina, Abe poprostu wyrzekł się ojca.
W odcinkach o przyszłości Homer (w odcinku gdzie Homer zakazuje Bart'owi pójście na "Echte & Scrach show" do kina), pod koniec odcinka Homer osiąga prawdopodobnie wiek ok.90 lat a Bart ok.60. Sam Bart też osiągną już wiek bagatela ok.90 lat, ale w innym odcinku.
Jak widać gen Simpsonów to nic innego jak gen długowieczności, co może być traktowane jako klątwa, nie jeden Simpson już narzekał czemu nie może umrzeć) lub błogosławieństwa (te ciotki lub kuzynki). Chociaż są też kobiety na które gen Simpsonów może działać (matka Burnsa wiek ok.122 lata), ale jest to tylko jeden przypadek.
Ale jest też jedno ale, które wręcz mówi, że gen Simpsonów już pod rodzinę Orviela nie podchodzi. Otóż jak się okazało w jednym odcinku, Abe kłamał odnośnie drzewa genealogicznego, a pradziadkiem Aba, czyli prapradziadniem Homera jest, czarny niewolnik Virgil Simpson, który przyjął nazwisko od żony w XIX wieku. Tak więc czy gen się zaczął od tego niewolnika ? Czy przepadł ?