Mała Syrenka i Piotruś Pan to dwa filmy stworzone przez Disneya (na podstawie powieści o tych samych tytułach). Dziś postaram się Wam wyjaśnić, że te dwa filmy dzieją się w jednym uniwersum.
W filmie można spostrzec, że Nibylandię oprócz wróżek, piratów oraz chłopców zamieszkują syreny. Są to również dwa filmy Disneya, w którym również takowe stworzenia się pojawiają. Można też zauważyć, że jedna z syren pojawiająca się w Piotrusiu Panu, z wyglądu bardzo przypomina matkę Arielki - Atenę, ale dużo młodszą.
To jest właśnie kluczowym punktem teorii, a biorąc pod uwagę to, że w Nibylandii nie dorastali tylko chłopcy, syreny mogły dorastać, ale w spowolniony tępię (w drugiej części Piotrusia Pana również spotykamy syreny, w tym tą samą, którą mogliśmy spotkać w pierwszej części, jednak trochę starszą). W trzeciej części Małej Syrenki spotykamy dorosłą Atenę, ma ona również dzieci i męża. Ginie jednak przez piratów, którzy w nią wpłynęli. Trzecia część Małej Syrenki to jedyny film z uniwersum Małej Syrenki gdzie pojawiają się piraci, zaś gdzie jeszcze pojawiają się piraci? No właśnie w Piotrusiu Panu!
Gdyby poskładać te wszystkie części do kupy można śmiało powiedzieć, że w filmach o Piotrusiu możemy spostrzec dzieciństwo Ateny, a w trzeciej części filmu o Małej Syrence jej życie jako królowa z rodziną oraz śmierć przez piratów (prawdopodobnie przez załogę kapitana Hook'a).
Z połączenia tych filmów wyszłoby, że - 1. Piotruś Pan, 2. Piotruś Pan 2, 3. Trzecia część Małej Syrenki, 4. Pierwsza część Małej Syrenki oraz 5. Druga część Małej Syrenki.
Jednak skąd normalni ludzie? Cóż...z niektórych filmów (może nie od Disneya), można wywnioskować, że było gdzieś miasteczko gdzie ludzie normalnie dorastali...stąd Książę Eryk i inni normalni ludzie.