Teoria Wiki
Advertisement

Boku no Pico...jest trzy odcinkowa seria anime opowiadająca o Pico - chłopcu (?), który zabawia się ze swoimi "przyjaciółmi" w pierwszym odcinku z niejakim Mokkunem, w drugim z małym chłopcem Chico, a w trzecim z Chico i Coco. Jest to jedno z najgorszych anime, jakie kiedykolwiek istniało, niektórzy nawet dla żartów dla początkujących fanów anime polecają im to. Jednak czy te anime ma drugie dno? Dziś postaram się wam to wyjaśnić.

Odcinek 1

Pico dorabia u swojego dziadka na wakacjach, ubrany jak dziewczynka. Można też zauważyć, że bar, w którym pracuje odwiedza tylko JEDEN klient jest nim właśnie Mokkun. Potem dziadek jak gdyby nigdy nic pozwała mężczyźnie spędzać czas z jego wnuczkiem...nie to wcale nie jest dziwne...

Tak naprawdę dziadek chłopca...nie jest jego dziadkiem, jest to stary przyjaciel rodziny chłopaka, który po ich śmierci go adoptował. Gdy chłopiec osiągnął odpowiedni wiek zaczął dorabiać u niego w kawiarni, która również prosperowała jako agencja towarzyska. Kelnerki za drobną opłatą robią to i owo z klientami. Starszy pan postanowił wykorzystać niewinny wygląd Pico (również warto wspomnieć, że homoseksualizm w Japonii nie jest akceptowany, zaś pedofilia już tak), przebrać go za dziewczynkę oraz zacząć sprzedawać. Mokkun to klient baru jak i agencji, któremu w oko wpadł Pico (nie wiedząc, że to chłopak). Starszy mężczyzna "sprzedaje" Pico, Mokkunowi, a chłopiec nie wiedząc o co chodzi idzie z nim na miasto. Mokkun odkrywa, że Pico to nie dziewczynka, jednak się nie zraża, ponieważ byłyby to pieniądze wyrzucone w błoto. Spędzają praktycznie ze sobą dużo czasu (przy czym mężczyzna "naucza" go różnych rzeczy), a blondyn coraz bardziej się zakochuje w nim, jednak mężczyzna nie chce chodzić w związek z męską prostytutką, lecz pod koniec odcinka zmienia zdanie.

Dlaczego nie ma go w kolejnych częściach? Cóż mógł ktoś nakablować na niego za seks z nieletnim, jednak...skoro w Japonii pedofilia jest legalna, to odpada to. Mokkun równie dobrze mógł znudzić się Pico, a blondyn nie mogąc się z tym pogodzić ucieka nie chcąc już służyć innym. Jednak dziadek dalej go szuka...

Odcinek 2

W tym odcinku Pico poznaje Chico - małego brązowowłosego chłopca oraz jego starszą siostrę. Jednak oglądając odcinek (poza ewentualnym krwawieniem oczu) można się zastanawiać...gdzie są rodzice Chico i jego siostry? Tego nie wiadomo, nawet nie byli wspomniani, jednak można spekulować, że zmarli, przez co dziewczyna musiała sobie radzić z domem, małym bratem i...pieniędzmi. Została ona luksusową prostytutką, która w zamian za kasę i prezenty sprzedaje się. Skąd ta myśli? Dziewczyna ma dużo zabawek erotycznych, ubrań oraz często się zabawia ze sobą (zapewne są to prezenty oraz rozkazy od klientów), a także...skąd dziewczyna ma kasę na utrzymanie wielkiego domu? No właśnie...skoro Chico wspominał, że ona zajmuje się domem. Może też być, że rodzice wyjechali w poszukiwaniu pracy, jednak nie odzywają się do dzieci, bądź przesyłają tak małe pieniądze, że nie starczy na zapłatę rachunków. Warto też wspomnieć, że siostry Chico często w domu w nocy nie było...jednak tu nie trzeba tłumaczyć.

Chico też chciał jak swoja siostra, więc Pico postanowił mu w tym pomóc (chciał kontynuować "naukę" Mokkuna). Gdy zostają sami Chico pokazuje Pico ową kolekcję erotycznych ubrań siostry oraz jej zabawek. Zaczynają się wygłupiać, a blondyn postanawia wykorzystać sytuację...spodobał mu się brunet, więc postanowił go więcej "nauczyć". Dziewczyna wraca do domu (prawdopodobnie ze spotkania z klientem), jest podniecona zabawą chłopców i proponuje im żeby razem z nią zaczęli pracować...jak się okazuje jej szefem...jest "dziadek" Pico. Przerażony Pico i Chico znów uciekają.

Odcinek 3

Pico i Chico spędzają czas w mieście...tam spotykają Coco...którą od razu Pico i Chico są zainteresowani, "to" jednak okazuje się być chłopcem. No i oczywiście zamieszkują razem bla bla bla...jednak Coco gada, że jest z innej planety, tak naprawdę jest to inny kraj, w którym nie akceptowali go z powodu swojej odmienności. A teraz pytanie...to normalne, że jakiś dzieciak mieszka w jakimś tunelu w dodatku nieźle urządzonym? W dodatku na brak kasy nie musi narzekać skoro ma tyle ubrań, trzy pokoje...ma nawet łazienkę. Coco aby sobie poradzić w nowym mieście dorabia jako męska prostytutka, a jego zadaniem jest zwabianie potencjalnych klientów, którzy mogą u niego nawet nocować za drobną dopłatą. Z jego usług korzysta Pico oraz Chico...niestety jak to bywa trzeba zapłacić..a chłopcy nie mają pieniędzy, więc za spłatę długu Coco proponuje im aby z nim współpracowali (stąd paradowanie chłopców w damskich ciuszkach po mieście).

Aby ostatecznie spłacić długi Pico, Chico i Coco robią to razem na Tokyo Tower wśród innych klientów czarnowłosego, również pojawia się później "dziadek" Pico...który również okazuje się być szefem Coco. Czarnowłosy wiedział o wszystkim od początku, jednak pokochał on chłopców i miał dosyć dyskryminacji skierowanej do niego oraz takiego życia. Zaś Pico i Chico mają dość wiecznej ucieczki, więc...zeskakują z Tokyo Tower'a i tak kończy się ich żywot, stąd nie było kolejnych odcinków.

W ten sposób anime o pedofilach i chłopcach (prawdopodobnie) zmienia się...dalej w anime o pedofilach i chłopcach, jednak...w małym stopniu z sensem. Właściwie...nie wiem po co zrobiłam teorię o tak żałosnym anime, ale...można to potraktować ją jako chorą teorię, ale to zostawiam Wam.

Advertisement